Masz ochotę skosztować najsmaczniejszej czekolady w mieście? Udaj się do położonego w pobliżu Katedry, pod adresem Gedimino pr. 2, sklepu fabryki czekolady „Victoria”. Dzisiaj przypominają o niej umieszczone na fasadzie budynku wesołe misie gryzące czekoladę – relikty prosperującego imperium biznesowego rodziny Bunimowiczów.
W fabryce czekolady i słodyczy w XIX w. pracowało około 500 osób. W wyroby zaopatrywano nie tylko wilnian, robiących zakupy w czterech firmowych sklepach, ale także mieszkańców całego Imperium Rosyjskiego i zagranicy. W 1900 r. czekolada „Victoria” zdobyła złoty medal podczas międzynarodowych targów w Paryżu. Warto dodać, że Izrael Bunimowicz, który stworzył prosperujące imperium biznesowe, pochodził z wyjątkowo biednej rodziny – był synem nosiciela wody. Kiedy więc przedsiębiorstwo zaczęło przynosić znaczne dochody, dużo czasu i pieniędzy przeznaczył na cele charytatywne i szpitale.
Choć fabryka „Victoria” spłonęła, zgromadzona w niej wiedza przetrwała: Antanas Gricevičius, założyciel znanego na Litwie zakładu cukierniczego „Rūta”, poznał tajniki wyrobów „Victoria”. Tak więc, czekolada ze starej fabryki osładzała życie, nawet jeśli fabryka już nie istnieje.