Żywienie zakonników

Artūras Bartelis, Trzej mnisi, 1863 r., Litewskie Narodowe Muzeum Sztuki

Klasztory w całej Europie zajmowały się nie tylko przysłowiowym zbawieniem dusz. Wytwarzano w nich słynące dziś w świecie piwa, wina i nalewki. A co z klasztorami i winnicami w Wilnie? Chociaż w mieście nie było winnic, w codziennej diecie mnichów nie brakowało wina. Zgodnie z zarządzeniem biskupa Jerzego Radziwiłła z końca XVI w., zwykłą normą dobową dla kobiet w klasztorach był 1 kg chleba, pół litra wina rozcieńczonego wodą, zaś w okresie wolnym od postu – 5 jaj dziennie i prawie 1 kg mięsa. Należy zaznaczyć, że piwo i cydr nie były uważane za napoje alkoholowe. Uważano je za zdrowsze niż woda, więc popijano nimi pożywienie. Tymczasem nalewki pełniły funkcję leczniczą.

W ogrodach mnisi uprawiali warzywa i zioła oraz doprawiali nimi posiłki. W klasztorach żeńskich zazwyczaj podawano trzy dania na obiad i dwa na kolację. Gotować trzeba było zatem dużo i często. Chociaż obecnie klasztory praktykują umiarkowanie, w XVI w. sytuacja wyglądała zgoła inaczej: istnieją świadectwa, że starsze bernardynki wileńskie, które brały żywność z ogólnych zapasów, trzymały je w swoich celach, przygotowywały własne jedzenie i nie zachowywały skromności. Kolejne skargi wskazują, że mnisi bernardyni zmniejszyli codzienne porcje dla żeńskiego klasztoru, podczas gdy sami delektowali się kawą i węgierskim winem.

Adres:
Šv. Mykolo g. 9
Telefon:
+370 5 269 7803
Cena:
8 €
Stronie internetowej:
By using this site, you consent to the use of cookies for analytical purposes, advertising and personalized content. For more information, read here.