Jeden z najsłynniejszych kompozytorów japońskich Toshio Hosokawa był pod wrażeniem przestrzeni Uniwersytetu Wileńskiego – im zadedykuje swój utwór

W tym tygodniu Wilno odwiedził szósty kompozytor biorący udział w projekcie „Muzyka dla Wilna”, w ramach którego z okazji 700-lecia stolicy najwybitniejsi współcześni kompozytorzy tworzą kompozycje muzyczne dla wybranych miejsc stolicy. Słuchacze usłyszą ich utwory podczas cyklu koncertów, który odbędzie się wiosną-latem 2023 r. Toshio Hosokawa odwiedził Litwę po raz pierwszy, ale o naszym kraju i jego muzyce słyszał już od swojej koleżanki, litewskiej kompozytorki Justė Janulytė, mieszkającej w Mediolanie.

Więcej informacji o tym projekcie

 

„Historia Litwy naprawdę nie jest prosta”

W ramach projektu „Muzyka dla Wilna” najbardziej utalentowani kompozytorzy świata spędzają w Wilnie zaledwie kilka dni, podczas których starają się zobaczyć jak najwięcej zakątków stolicy i wybrać jeden, któremu zadedykują swój utwór. A decyzja nie jest łatwa – zazwyczaj organizatorzy projektu pokazują nie tylko historyczne przestrzenie miasta, ale także obiekty nowej historii i kultury, miejsca w dzielnicach sypialnianych Wilna.

„Miałem doskonałych przewodników i widziałem wiele miejsc w Wilnie. Narodowa Galeria Sztuki, a także dawne więzienie na Łukiszkach zapadły w pamięć: to wspaniałe, że w tej przestrzeni odbywają się koncerty jazzowe i rockowe. Uniwersytet Wileński i jego historia wydały mi się bardzo interesujące. Wiem, że odegrał bardzo ważną rolę w waszej kulturze. Jako miejsce projektu prawdopodobnie wybiorę jedną z jego przestrzeni o dobrej akustyce. W Wilnie poznałem też trochę faktów z historii Litwy, która na pewno nie jest prosta. Jeszcze w Japonii rodzina zniechęcała mnie do wyjazdu na Litwę, bo w Europie nie jest spokojnie, ale poleciałam do Wilna i naprawdę nie żałuję – piękne, bezpieczne, spokojne miasto, mili ludzie, dobre jedzenie, wielu znakomitych restauracji i kawiarni”, – kompozytor podzielił się swoimi wrażeniami.

„Chciałem lepiej poznać Litwę ten kraj jest bardzo muzykalny”

Kompozytor wspomina, że o litewskim życiu muzycznym dowiedział się co nieco od swojej koleżanki, kompozytorki Justė Janulytė: „Muzyka tutaj jest bardzo minimalistyczna. Jest to prawdopodobnie związane z tradycjami litewskimi, zwłaszcza z muzyką chóralną, bardzo to cenię. Justė to moja dobra koleżanka, młoda kompozytorka, obecnie prawdziwa wschodząca gwiazda. Po wyrażeniu zgody na udział w tym projekcie najpierw napisałem do niej i wyraziłem radość, że będę mógł poznać Wilno. Wiedziałem już, że wasz kraj jest bardzo muzykalny i ma głębokie tradycje, dlatego chętnie przyjąłem zaproszenie do stworzenia muzyki dla którejś przestrzeni miejskiej. Myślę, że ten projekt jest fantastyczny, ponieważ weźmie w nim udział aż 7 kompozytorów z różnych krajów, to niesamowite, że mogę się do niego przyczynić”.

Kompozytorka Justė Janulytė również ceni swoją twórczą przyjaźń z Toshio Hosokawą: „To najsłynniejszy japoński kompozytor, który w swojej twórczości łączy tradycje europejskie i japońskie w niepowtarzalny styl muzyczny. Miałam zaszczyt uczyć z nim kilka lat temu na międzynarodowych mistrzowskich kursach kompozytorskich w Polsce i tam, prezentując naszą twórczość, od razu poczuliśmy, że jesteśmy podobnie myślący, a nasze wartości muzyczne i filozofia twórcza związana z naturą są bardzo zbliżone. I rzeczywiście, związek Litwinów z naturą i pogańskie dziedzictwo mają wiele wspólnego ze światem japońskim. Od tego czasu z Toshio utrzymujemy kontakt, dzielimy się naszymi nowymi dziełami, przemyśleniami, a nawet zdjęciami naszych piesków”, – Justė Janulytė ciepło opowiada o swojej znajomości z T. Hosokawą.

„Moja muzyka rodzi się z energii natury”

Toshio Hosokawa studiował w Niemczech, a więc muzyka europejska miała znaczący wpływ na jego twórczość. Co prawda najbardziej inspiruje go klasyczna muzyka i kultura japońska, które przyczyniły się do ukształtowania unikalnego stylu muzycznego kompozytora, rozpoznawalnego w jego operach i utworach instrumentalnych.

„We wczesnej młodości interesowałem się muzyką europejską, ale po rozpoczęciu studiów coraz bardziej czułem korzenie mojej kultury. Teraz, gdy tworzę, myśląc o idei i filozofii muzyki, czerpię inspirację z tradycyjnej muzyki japońskiej, choć muzyka europejska również pozostaje dla mnie ważna. Najczęściej pomysły artystyczne pochodzą z natury: lubię oceany, góry, lasy, mam dom na szczycie góry, więc to miejsce sprzyja tworzeniu”, – mówi T. Hosokawa.

Kompozytor urodził się w Hiroszimie, gdzie mieszkała jego matka, gdy w 1945 r. zrzucono na to miasto bombę atomową: „Tworzę też muzykę po to, aby wojny nie niszczyły natury i losów ludzkich. Pewnie wszyscy się zmieniamy z biegiem lat, moja twórczość też się zmienia, może teraz jest trochę bardziej „japońska”. Duży wpływ wywarli na mnie japoński kompozytor Toru Takemitsu i mieszkający w Berlinie koreański kompozytor Isang Yun, którzy komponowali muzykę w koreańskiej tradycji – to bardzo mnie zainspirowało”.

Toshio mówi, że jego muzyka rodzi się z głębokiej energii natury. „Podziwiamy kruchość i krótkotrwałość kwiatów wiśni japońskiej, ale dźwięk muzyczny też nie trwa długo, zanika i zapada cisza”. Wydaje się, że muzyka pochodzi z oddychania: wdychamy i wydychamy powietrze. A moja melodia jest jak japońska kaligrafia”, – subtelnie mówi o swojej muzyce Toshio Hosokawa.

Więcej o projekcie „Muzyka dla Wilna”, realizowanym przez publiczną instytucję „Meno genas” oraz sieć zespołów litewskich, można dowiedzieć się na stronie internetowej inicjatywy ww.musicforvilnius.com.

By using this site, you consent to the use of cookies for analytical purposes, advertising and personalized content. For more information, read here.